28.XII.2008 roku odbyło się ostatnie polowanie zbiorowe w kole łowieckim "Łoś Bytom". Łowisko zostało perfekcyjnie przygotowane przez Kol. Jacka Bielewicza, który był jednocześnie prowadzącym polowanie. Polowało tylko 17 myśliwych, wśród zaproszonych gości był między innymi łowczy okręgowy ZO Częstochowa Ireneusz Chłąd. Silna 12-osobowa grupa naganiaczy pod przewodnictwem kandydata Damiana Buczka oraz dwa ciągniki z podwodą uprzyjemniły nam komfort polowania.
   Już pierwsze pędzenie dostarczyło wielu emocji. Z dużej chmary jeleni (około 30 sztuk) kolega Bronisław Czechowski strzelił łanię. Oprócz tego dwie watachy dzików i kilkanaście byków dumnie paradowały wzdłuż prawej flanki (byków nie strzelaliśmy).
   W drugim pędzeniu spotkaliśmy kilka chmar jeleni i dwie watachy dzików. Wycinka w tym miocie pozyskał Jacek Bielewcz, łanię Mariusz Famuła, lisa Michał Gawdzik.
   W trzecim pędzeniu została sfarbowana łania przez Kol. Jerzego Mrugałę, która następnego dnia została odnaleziona przez Kol. Krzysztofa Mielczarka i jego posokowca.
   Po trzecim pędzeniu, posiłek - ciepła grochówa i herbata.
   Czwarte pędzenie na pewno zapisze się w historii koła. Niezliczone chmary jeleni (nie podam szacunkowej ilości, bo i tak nikt nie uwierzy) oraz około 30 dzików (w różnych watachach). Na prawej flance padły 4 dziki: Jana Gawdzika, Mariusza Famuły, Mariusza Górala i Krzysztofa Mielczarka oraz łania Stanisława Tomasiaka, a na czole cielak Michała Woźniaka oraz została sfarbowana łania jelenia, która następnego dnia została odnaleziona przez Jacka Bielewicza.
   W ostatnim pędzeniu padł cielak strzelony przez Kolegę Jacka Bielewicza.
   Łącznie w pięciu miotach pozyskano 13 sztuk: 5 łań (w tym 2 znalezione następnego dnia), 2 cielaki, 5 dzików i lis. Królem polowania został Kolega Mariusz Famuła.
   Specjalne podziękowania tradycjnie dla Krzysztofa Mielczarka za skuteczną pomoc w poszukiwaniu postrzałków